Tak, wiem. Jestem zła, straszna i okropna. Ani słowem się nie odzywam od października i przestałam komentować Wasze blogi. Czy brak zapału i potrzeba odpoczynku od sfery blogowej to wystarczające wyjaśnienie? Nie bijcie. Chociaż w sumie nie, pozwalam Wam nakopać sobie do tyłka. Staram się coś sklecić, ale mam straszne opory przed tym. Przed nami w tej historii taki moment przejścia, że tak to ujmę i pomysły mam, ale nie potrafię się zabrać za to, żeby wziąć długopis w dłoń. Wciąż wynajduję zamiast tego inne zajęcia. Postaram się zrobić Wam prezent, może na Mikołajki, albo na Święta, ale... no nie obiecuję. Pozdrawiam Was gorąco, w ten chłodny wieczór i zaglądajcie. Nie zostawię tak tego, obiecuję.
VampireSoul.
To dobrze, że niedługo wracasz. Trochę tęskniłam za perypetiami Eve i Chaz'a. Wytrzymałam od października to dwa czy trzy tygodnie nie zrobią różnicy :p Czekam na rozdział.....Weny :*
OdpowiedzUsuńOjeju, skomentowałam poprzedniego posta. Staram się skompletować każdy rozdział z każdym blogu jaki czytam, bo tak wszyscy czytają a nie komentują.
OdpowiedzUsuńWeszlam teraz na twojego zobaczyłam notke już się bałam że zawieszasz bloga ale na szczęście nie, za co ci bardzo dziękuję bo fajnie się go czyta. Pozdrawiam i życzę weny /Oliwia
Boże, myślałam, że coś Ci się stało... Ale na szczęście nie. Dobrze, dobrze.
OdpowiedzUsuńNo nic, czekam na ciąg dalszy opowiadania.
I nie przejmuj się, też mam taką blokadę na Numb...
Pozdrawiam.
(dawna Shinodowa)
Kamień spadł mi z serca. Myślałam, że nas porzuciłaś.
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział ze zniecierpliwieniem.
Weny, dużo weny / marcepan
Niee maaartww sięęę, też taaak maaam i chyyyba każdy tooo przeżyyywaaa xD
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, co wymyślisz XD
jazmienilamdomenestronyjakcos xD
Dobra, ja nie umiem komentować, bo jestem idiotką xD WHATEVER
Weny, weny, weeeny! Już nie mogę się doczekać! xD
Nie przejmuj się, każdemu się zdarza. Będę czekać, nic na siłę a weny i chęci na pewno odnajdziesz :3
OdpowiedzUsuńCzekam!
OdpowiedzUsuńHej! Chciałam Cię powiadomić o tym, że wróciłam do pisania i właśnie opublikowałam nową notkę.
OdpowiedzUsuńZapraszam :)